Spis treści
Uwaga! Poniższe opowiadanie erotyczne zawiera motywy takie jak femdom, fetysz stóp i pissing.
Opowiadanie przeznaczone jest dla pełnoletnich czytelników.
Opowiadanie erotyczne

Dzień w pewnym podmiejskim liceum chylił się już ku końcowi. Michał nawet nie udawał, że notuje polecenia nauczycielki, tylko tępym wzrokiem wpatrywał się w okno, czekając na ubłagany ostatni dzwonek. Bardzo chciał już wstać z ławki i w końcu wrócić do domu. Pogoda była zbyt dobra, a fakt, że był dzisiaj piątek, nie ułatwiał w wykonywaniu zadań zleconych przez nauczycielkę.
Gdy w końcu dzwonek zabrzmiał, Michał zerwał się z ławki i szybkim krokiem udał się w kierunku szkolnych szafek, aby zabrać książki i w końcu pójść na autobus do domu. Michał nie miał w szkole zbyt wielu kolegów, więc nie było dziwnym widokiem, że przez całą drogę do szkolnej szatni nie odezwał się do nikogo.
Gdy w końcu wziął co potrzebował z szafek i opuścił teren szkoły, napotkał go bardzo dziwny widok. Trójka dziewczyn z jego klasy: Lena, Wiktoria i Sandra, stały i intensywnie patrzyły się na niego, wymieniając ze sobą krótkie zdania, których Michał z racji dystansu nie miał szansy usłyszeć.
Sandra była zielonooką szatynką o przenikliwym spojrzeniu i długich, smukłych nogach. Często nosiła spódniczki, a z racji na swój nieskazitelny wygląd była jedną z najpopularniejszych dziewczyn w szkole. Lena i Wiktoria to blondynki o jasnych włosach, które są przyjaciółkami Sandry. Na co dzień ubierały się raczej na sportowo, ale tego dnia obie miały na sobie bluzy z długim rękawem, jeansowe spodnie i conversy. Wyglądały trochę jak bliźniaczki.
Sandrę, Wiktorię i Lenę rzadko kiedy można je zobaczyć osobno, nawet do łazienki chodziły we trójkę. Wszystkie te dziewczyny podobały się w zasadzie każdemu chłopakowi w szkole – łącznie z Michałem, ale z racji na swój charakter nawet nie miał nadziei, że kiedykolwiek będzie mógł choćby porozmawiać z tak popularnymi dziewczynami.
Michał pomyślał, że dziewczęta na kogoś czekają, więc nie myśląc dłużej, poszedł dalej w kierunku przystanku autobusowego. Gdy dziewczyny zobaczyły, że nie zwrócił na nie uwagi, zaczęły żwawo iść w jego kierunku. Dziewczęta podeszły bliżej, zatrzymały się w pobliżu przyszkolnych garaży, a pierwsza odezwała się Sandra:
– A ty co, idziesz na autobus? Zostajesz z nami, chłopczyku.
– C-co? O czym ty mówi… – chciał zapytać, ale nie zdążył, bo Sandra chwyciła go za jądra i dość mocno ścisnęła. Michała zamurowało, nie poruszył się, ani nie wydał żadnego dźwięku. Mimo że miał na sobie spodnie, dziewczyna trafiła w jądra wręcz idealnie. Michał wiedział, że jedno niewłaściwe słowo może sprawić, że będzie go bardzo, ale to bardzo bolało…
– Jeśli nie chcesz, żebyśmy ścisnęły te twoje małe jajeczka jeszcze mocniej, to teraz dasz nam wszystkie pieniądze, które masz w portfelu – powiedziała Wiktoria, a Sandra na potwierdzenie tych słów ścisnęła jego jądra jeszcze mocniej.
Dziewczyny nie czekały na potwierdzenie Michała i zaczęły przeglądać zawartość jego plecaka, wyciągając oczywiście to, co interesowało je najbardziej, czyli portfel.
– Hahah, tylko pięć złotych? – zaśmiała się Lena. – Dziewczyny, co sądzicie o takim biedaku?
– No trudno, nie ma pieniędzy, to zabawimy się nim w inny sposób – powiedziała Sandra, puszczając jego jądra. Chłopak już chciał odetchnąć z ulgą, ale nie zdążył, ponieważ kolano dziewczyny wbiło się z impetem prosto w jego umęczone klejnoty. Chłopak jęknął z bólu i osunął się na ziemię, a Sandra przystawiła swoje brudne buciki prosto do jego twarzy.
– Skoro nie masz pieniędzy, odpracujesz to jako nasz pucybut. Jesteś gotowy do lizania moich butów?
Dziewczyny patrzyły wzrokiem pełnym podziwu na przyjaciółkę. Było widać, że ta sytuacja niesamowicie je bawiła. Chcąc zachęcić Michała do odpowiedzi, Lena położyła swojego buta na jądrach Michała i lekko przydeptała je do ziemi. To zachęciło chłopaka do przytaknięcia.
Nie mając innego wyboru, Michał wysunął język, a Sandra jeździła mu butem po języku i twarzy.
– Hahaha, chłopcy są tacy łatwi do kontrolowania. Wystarczy was lekko pościskać tam na dole, a stajecie się potulni jak baranki – powiedziała Wiktoria, ale Michał nie odpowiedział na jej zaczepki. W zasadzie to nawet nie mógł odpowiedzieć, w końcu cały czas miał but Sandry na twarzy.
Wkrótce dziewczyny zaczęły dawać znaczące spojrzenia Sandrze. Chciały się zamienić, w końcu każda z nich chciała mieć buty wyczyszczone językiem. Michał co jakiś czas krztusił się ziarenkami piasku, ale dalej posłusznie lizał buty koleżanek, bojąc się dalszego ściskania i deptania jąder.
W tym wszystkim najgorsze było, że Michał… poczuł pomiędzy nogami wzwód. To nie tak, że podobało mu się bycie poniżanym. Chodziło raczej o to, że Michał nie miał zbyt dużego doświadczenia z dziewczynami, a dotyk butów na twarzy i jądrach sprawiał, że chłopak zaczynał czuć coraz to większe podniecenie – wymieszane jednocześnie ze strachem, że znowu zostanie kopnięty w jądra, albo że ktoś zobaczy ich w tej sytuacji.
Wkrótce dziewczynom znudziło się czyszczenie butów, więc postanowiły wymyśleć inną, równie poniżającą zabawę. Gdy tak stały i szyderczo patrzyły się na Michała, lekko kopiąc go i przydeptując twarz i genitalia, Wiktoria zawołała:
– Ej, patrzcie dziewczyny, chyba mu stoi!
Wszystkie trzy pochyliły się nad nim i zaczęły dotykać mu penisa, co oczywiście nie sprawiło, że opadł. Było wręcz przeciwnie, penis Michała stał jak przy największym podnieceniu. Chłopak próbował skrzyżować nogi i zasłonić erekcję, ale dziewczyny szybko złapały go za nogi, uniemożliwiając mu zasłonięcie się
– Hahah, ale frajer, nie dość że go kopiemy i wycieramy buty w twarz, to jeszcze go to podnieca – zaśmiała się Lena.
– Mam pewien pomysł – powiedziała Wiktoria i gestem pokazała dziewczynom, żeby zrobiły jej miejsce. – Wiktoria przykucnęła przed Michałem i oburącz złapała go za penisa. – Tak bardzo ci się podoba, że aż tak bardzo ci stoi? Zobaczymy, czy po tym nadal będzie ci stał – powiedziała, po czym kilkukrotnie uderzyła go z całej siły pięścią w krocze.
Michał zawył i pobladł na twarzy.
– Hahah, to musiało boleć, naprawdę się skrzywił. I ten jego śmieszny penisek chyba faktycznie trochę zmalał – skwitowała Sandra. – Ale nie męczmy mu tych jajek aż tak bardzo, lepiej bawić się nimi w taki sposób, żeby nie popsuć zabawy. A co to za zabawa, jeśli nam zaraz zemdleje – dodała po chwili.
– Racja – powiedziała Wiktoria.
– Ty to masz łeb – zgodziła się Lena.
Po chwili niezręcznej ciszy, podczas której Michał, a właściwie jego jajka, dochodziły do siebie, pierwsza odezwała się Wiktoria.
– Wiecie co, dziewczyny, muszę skoczyć na chwilę do toalety. Chciałam iść siku po lekcjach, ale nie zdążyłam.
Sandra uśmiechnęła się szyderczo. – A po co chcesz iść tak daleko, nasz kochany Michał na pewno bardzo chętnie Ci pomoże i zostanie twoją toaletą. Prawda, Michałku? – Dziewczyna ponownie położyła mu nogę na jądrach, aby wymusić na nim jakąś reakcję. Chłopak jednak nie odpowiedział, dalej był oszołomiony uderzeniami Wiktorii.
– Brak reakcji oznacza zgodę – powiedziała Sandra. – W takim razie, Michałku, teraz wytłumaczę ci co się stanie. Ta oto piękna dziewczyna musi iść do toalety, a więc grzecznie otworzysz buźkę i wypijesz jej siku co do ostatniej kropelki. Jeśli coś ci się nie uda, to zmiażdżymy ci te małe jajka i zostaniesz dziewczynką. Wszystko jasne? – zapytała Sandra, po czym ponownie lekko docisnęła jego jądra do podłoża.
– T-tak – powiedział Michał i syknął z bólu. Zgodziłby się na wszystko, byle tylko nie przydeptała mu jąder mocniej. Sandra wyczuła to i zdjęła nogę z „pedału gazu”.
Wiktoria, która musiała skorzystać z toalety, opuściła spodnie, odsłaniając różowe majteczki z kokardką, zupełnie niepasujące do jej brutalnego charakteru. Chwilę później, po małym zawahaniu dziewczyna opuściła również majtki, odsłaniając swoją wygoloną do zera dziurkę. Chłopak bardzo się bał tego, co zaraz nastąpi, ale czuł się podniecony jak nigdy wcześniej. Po raz pierwszy zobaczył na żywo cipkę dziewczyny.
Sandra silnym ruchem ręki nakazała mu położyć się płasko na ziemi, a Wiktoria stanęła nad nim, odsłaniając cipkę i tyłek w pełnej krasie. Nie umknęło uwadze dziewczyn, że jego penis znowu stał i wręcz przebijał się przez materiał spodni.
Wiktoria nachyliła się nad Michałem i położyła mu cipkę prosto na jego ustach… a wkrótce, prosto do ust Michała zaczął płynąć złoty nektar. Chłopak posłusznie połykał każdą kropelkę moczu dziewczyny, bojąc się co mogłoby się stać, gdyby uronił chociaż jedną z kropelek. Z jednej strony, Michał czuł się bardzo podniecony, w końcu cipka najpopulariejszej dziewczyny w szkole była przystawiona prosto do jego twarzy. Z drugiej zaś strony, Michał nigdy nie czuł się tak upokorzony…
Gdy dziewczyna skończyła siusianie, wytarła cipkę w kręcone włosy Michała, po czym założyła na powrót spodnie i majteczki.
Sandra znowu położyła nogę na kroczu chłopaka. Bardzo dobrze wiedziała, że wywołuje to u niego jednocześnie ból i podniecenie, a właśnie o to chodziło dziewczynie.
– Podziękuj ładnie za możliwość zostania toaletą Wiktorii – powiedziała. – Pełnym zdaniem, inaczej znowu skopiemy ci jądra.
– Dziękuję bardzo za możliwość zostania toaletą – powiedział posłusznie Michał. Był teraz w takim stanie, że powiedziałby w zasadzie cokolwiek.
Dziewczyny były wyraźnie zadowolone z tego, jak udało im się wytresować Michała. Co prawda nie wyciągnęły z niego żadnych pieniędzy, ale zabawa którą im dostarczył była nawet lepsza. Dziewczyny trochę jednak obawiały się, że ktoś mógłby ich nakryć, więc postanowiły zakończyć tę uroczą interakcję.
– Dzisiaj ci się upiekło, ale jutro masz mieć przy sobie minimum 50 złotych dla każdej z nas – odezwała się Sandra. – Albo inaczej… cię wykastrujemy – powiedziała Sandra, po czym zamachnęła się i z całej siły uderzyła jądra Michała butem. Michał wydał z siebie stłumiony krzyk, po czym na chwilę stracił zmysły.
Gdy Michał otrząsnął się z szoku, dziewczyn już nie było. Z trudnością wstał i z cały czas bolącymi jądrami wracał do domu, a w jego głowie rozbrzmiewały słowa Sandry:
„…albo inaczej cię wykastrujemy.”
Podsumowanie
Jeśli to opowiadanie erotyczne ci się podobało, wesprzyj bloga Femdom Majki drobną wpłatą (lub: link bezpośredni). Utrzymanie strony kosztuje, a tylko w ten sposób będę mogła ją opłacić na przyszły rok. Jeśli podobała ci się ta historia erotyczna i chciałbyś zobaczyć więcej opowiadań o podobnym motywie, zostaw pozytywny komentarz – nic tak nie daje motywacji do pisania, jak czytanie waszych komentarzy.




Świetne!
Dzięki, miło mi to słyszeć 😉