Spis treści
Rozdział 1: Początek
Lena nie mogła uwierzyć własnym oczom. Czy jej brat Igor naprawdę lubił takie rzeczy?
Telefon Igora leżał na kanapie w salonie, a na ekranie widoczny był zatrzymany filmik. Pokazywał nagiego chłopaka, klęczącego i trzymającego się za jądra oraz śmiejącą się z niego dziewczynę.
Lena zbliżyła się, aby lepiej przyjrzeć się filmikowi. Tytuł filmiku brzmiał „Brat Princess Ballbusting”. Nie znała słowa ballbusting, ale znała angielski na tyle, aby łatwo wyobrazić sobie, co ten tytuł oznacza. Lena usłyszała, że zbliża się jej brat Igor. Odsunęła się, udając, że nic nie widziała i minęła go w przejściu.
Chłopak zadrżał. Nie wiedział, że siostra jest w domu, więc bez namysłu pozostawił telefon na kanapie. Serce waliło mu jak szalone. Czy Lena widziała ten filmik? Igor szybko wziął telefon i wyłączył ekran. Był tak zawstydzony, że nie wiedział, co zrobić. Postanowił spróbować zignorować całą sytuację. Skoro Lena nic nie powiedziała, może nie widziała filmiku.
Minęło kilka dni i nic nie wydarzyło się między Leną a Igorem. Chłopak myślał, że jego sekret jest bezpieczny. Ale mylił się. Lena dowiedziała się o jego nietypowych zainteresowaniach i chciała coś z nimi zrobić.
Jej zamiarem nie było szantażowanie go ani uczynienie z niego jakiegoś niewolnika. Chciała po prostu dać bratu do zrozumienia, że nie musi przed nią ukrywać swojego sekretu. Chciała pokazać mu, że go kocha i może jej powiedzieć wszystko. Miała teraz idealną okazję, żeby zbudować silną więź z ukochanym braciszkiem, i nie chciała tej okazji stracić.
Dzień przed urodzinami Igora, Lena wpadła na pewien pomysł. Czekała, aż rodzice opuszczą dom, zostawiając rodzeństwo same w domu. Igor był w swoim pokoju i czytał mangę. Lena zapukała do jego drzwi. – Igor, mogę wejść?
– Pewnie – odpowiedział chłopak.
Igor leżał na łóżku. Nie oderwał oczu od mangi, kiedy jego siostra weszła do pokoju. Lena usiadła na łóżku. – Pomyślałam, że to idealna okazja, żeby dać ci prezent urodzinowy! – powiedziała z uśmiechem.
Chłopak zamknął mangę. Spojrzał na siostrę, ale nie trzymała żadnego prezentu. Nie wiedział, o co chodzi. – Och, a co to za prezent? – zapytał i spróbował wstać.
– Nie, nie. Nie wstawaj! – Lena popchnęła go z powrotem na łóżko.
– Dlaczego? Myślałem, że chcesz dać mi prezent. – Igor nie wiedział, co Lena miała na myśli, ale nadal był trochę podekscytowany i ciekawy, jaki prezent dostanie.
Lena położyła rękę na jego twarzy. – Zamknij oczy! Bez podglądania! – powiedziała śpiewnym tonem. Igor zamknął powieki. Miał na twarzy lekki uśmiech, nie mógł się doczekać prezentu.
Lena poczekała kilka sekund. Zacisnęła pięść. Zawahała się na moment, bo nie chciała uderzyć zbyt mocno. Biorąc głęboki oddech i uderzyła brata pięścią prosto w krocze. Pomimo że Igor miał na sobie spodnie, Lena poczuła, jak jego delikatne jajka rozgniatają się pod jej pięścią.
– Wszystkiego najlepszego, Igor – zawołała Lena.
Brat wydał z siebie zduszony okrzyk, po czym otworzył oczy i napiął wszystkie mięśnie. Jego ręce powędrowały, by osłonić uderzone jajka. Podciągnął nogi i przewrócił się na bok.
– Ohhh…. powinienem się domyśleć, że to był żart… – Lena śmiała się z jego reakcji. Wiedziała, że spodobał mu się cios. Ręką zmusiła go, aby znów położył się na plecach. – Mogę Cię uderzyć tam jeszcze raz, jeśli chcesz.
Serce Igora przyspieszyło. Nie mógł uwierzyć w to, co się dzieje. Zdjął ręce z krocza. – Czyż nie jestem najlepszą siostrą na świecie? – ironicznie zapytała Lena i uśmiechnęła się.
I miała rację. Dawała Igorowi dokładnie to, o czym zawsze marzył. To był najlepszy prezent w życiu Igora!
– Wiesz, myślę że mogę wytrzymać jeszcze jedno uderzenie… – powiedział Igor, udając, że żartuje i zgrywa twardego.
Ale Lena doskonale wiedziała, że nie żartował. Zauważyła, że chłopak nie zakrywał swoich jąder i trzymał nogi nieco rozchylone.
– Skoro tak bardzo chcesz! – powiedziała Lena i uderzyła ponownie Igor, prosto w jego odsłonięte jajka. Igor jęknął i zacisnął pięści, aby znieść ból.
Mimo to, chłopiec nie skrzyżował nóg i cały czas miał odsłonięte krocze. Lena cieszyła się, że spodobał mu się jej prezent urodzinowy.
– A masz jeszcze raz! – tym razem dziewczyna trafiła idealnie w obie kulki i Igor odruchowo zakrył krocze.
Lena zaśmiała się uroczo. Igor udawał, że wcale mu się to nie podoba, ale było jasne, że chłopak jest w siódmym niebie. – Chodź, wstań! Mam dla ciebie jeszcze jeden malutki prezent! – zachichotała dziewczyna.
Igor wstał i stanął przed siostrą, a ta położyła ręce na jego ramionach. – Zobaczysz, to na pewno ci się spodoba! – Lena szturchnęła jego nogę, sugerując, by stanął w lekkim rozkroku. Chłopiec posłusznie wykonał jej polecenie.
Lena zrobiła krok w tył i zapytała brata, czy jest gotowy. Gdy ten skinął głową, kopnęła go prosto w jaja, jeszcze zanim zdążył się odezwać. Jej delikatne dziewczęce stópki idealnie trafiły w oba cele. Igor padł na kolana, jęcząc z bólu. – Podobało ci się? – zapytała Lena, stojąc z rękami założonymi na biodrach.
Igor potrzebował chwili, by odpowiedzieć. – T-tak, podobało mi się… – tym razem chłopak nie miał sił, aby udawać, że jest inaczej.
Lena klęknęła i spojrzała prosto na Igora. – Jeśli chcesz, jutro też mogę kopnąć cię w jajka. W końcu będą twoje urodziny! – Igor podniósł wzrok, aby spojrzeć jej w oczy. – Ale następnym razem zdejmę ci spodnie! – dodała i pocałowała Igora w czoło. Zostawiła go na podłodze z bolącymi jajkami i ruszyła ku drzwiom.
Igor patrzył, jak jego siostra wychodzi z pokoju. Domyślał się, że dowiedziała się o jego zamiłowaniu do ballbustingu, ale nie obchodziło go to. Lena była najlepszą siostrą na świecie!
Kolejne części pojawią się już wkrótce…
Rozdział 2: Dzień urodzin
Tego wieczora Igor nie mógł zasnąć. Cały czas myślał o swojej siostrze i o tym, co stało się po południu. Cały czas myślał o jej słowach:
„Jeśli chcesz, jutro też mogę kopnąć cię w jajka. Ale następnym razem zdejmę ci spodnie.”
Chłopak był pewien, że to tylko żart. Lena po prostu chciała mu dokuczyć. Ale myśl o jego siostrze kopiącej go po nagich jądrach była taka ekscytująca… Igor wiedział, że raczej to się nie wydarzy, ale był szczęśliwy, że Lena chyba też trochę lubi ballbusting. Być może teraz będzie go kopać od czasu do czasu…
Lena natomiast miała mieszane uczucia co do tego, co zrobiła. Była szczęśliwa, że podarowała swojemu bratu najlepszy prezent urodzinowy w historii, ale wiedziała, że kopanie w krocze nie jest czymś normalnym. Czuła się, jakby zrobiła coś naprawdę złego. Niemniej jednak wiedziała, że Igor to lubił
To było oczywiste. Nie powstrzymał jej, nie zasłonił krocza, nie krzyczał na nią. Nie, nie zrobiła nic złego. Po prostu spełniła marzenie brata.
Następny dzień to dzień urodzin Igora. Była to niedziela, więc rodzeństwo nie musiało iść do szkoły. Zegar pokazywał ok. 9 rano, gdy Lena zapukała do drzwi brata.
– Igor, obudź się! – jej brat obrócił się z boku na bok, ale dalej był półprzytomny. – Mamy i tatę nie ma. Będę robiła kawę, też chcesz?
– Tak… – Igor odpowiedział prawie bezwiednie. Lenie przemknęła przez głowę myśl, że zabawnie byłoby obudzić go uderzeniem między nogi. Myśląc o tym uśmiechnęła się, ale szybko zrezygnowała z tego pomysłu, uważając że to trochę dziwne. Poszła do kuchni i przygotowała śniadanie wraz z kawą.
Chłopak obudził się i wyszedł z łóżka. Miał na sobie tylko bokserki i biały podkoszulek. Zastanawiał się, gdzie są rodzice. Nie żeby go to szczególnie obchodziło, po prostu zdał sobie sprawę, że jest sam w domu z siostrą.
Lena usłyszała, jak Igor schodzi po schodach. Przełknęła ślinę, gdy zobaczyła, że nadal jest ubrany do spania. Zastanawiała się, dlaczego nie założył czegoś i czy nie czuje się zakłopotany. Zwróciła uwagę, że przez majtki widać zarys jego jąder. Wczoraj miała już okazję dotykać ich pięścią przez spodnie, ale widok napiętego materiału majtek sprawiał, że dziewczyna poczuła się zakłopotana.
Chłopak nie usiadł przy stole. Zamiast tego stanął obok siostry, która stała przy kuchence.
– Dzień dobry śpiochu! Możesz usiąść. Śniadanie będzie za chwilę gotowe – powiedziała Lena, lecz Igor się nie ruszył.
– Dzień dobry, Lena. Wiesz może, gdzie są mama i tata?
Lena odwróciła się do brata. Zwróciła uwagę, że stał z lekko rozstawionymi nogami. Było to ledwo zauważalnie, ale jego nogi z pewnością były lekko rozstawione. Chciał kopniaka w krocze! Lena uśmiechnęła się do brata, a ten odwzajemnił uśmiech.
Dziewczyna otworzyła lodówkę, żeby wyjąć z niej mleko.
– Dziś są twoje urodziny. Jak myślisz, jaki prezent dostaniesz od rodziców? – Lena zignorowała pytanie Igora i odbiła je swoim pytaniem.
Igor stał z założonymi rękami, cały czas utrzymując lekki rozkrok nóg. – Na pewno nie taki, jaki dałaś mi wczoraj! – powiedział z uśmiechem na twarzy. – Odważnie i bezpośrednio – pomyślała Lena. Wyglądało, jakby Igor naprawdę bardzo mocno chciał znów zostać kopniętym w klejnoty.
Lena odwróciła się w kierunku brata. Jej kolana były bardzo blisko jego miejsca intymnego. Mogła w każdej chwili wyciągnąć kolano do przodu i uderzyć go w to miejsce. Było widać, że Igor bardzo na to liczył. Bardzo chciał poczuć, jak jego jajka są zgniatane przez kolano lub stopę siostry.
Lena nic nie powiedziała. Zamiast tego, wzięła dwie filiżanki kawy i jedną z nich podała Igorowi, po czym usiadła przy stole. Igor nie zrobił tego samego. Zamiast tego stanął obok niej.
Lena bardzo powstrzymywała się od śmiechu. Igor stanął we wręcz idealnej pozycji do bycia kopniętym.
– A kupiłaś mi jakiś prawdziwy prezent? – zagadał Igor, chcąc jeszcze raz nawiązać do sytuacji z wczoraj.
– Dlaczego? Nie podobał ci się ten z wczoraj? – odpowiedziała Lena, jednak nie dała mu odpowiedzieć. Szybko złożyła dłoń w pięść i dość mocnym ruchem uderzyła brata w wypukłe miejsce w bokserkach. Miękki materiał majtek sprawił że poczuła, jak jego jądra zostały przygniecione przez jej rękę. Bardzo spodobało się jej to uczucie.
– Chłopcy są tacy słabi. Wystarczy lekko uderzyć w ten miękki woreczek pomiędzy nogami, aby sprowadzić ich na podłogę – pomyślała Lena.
Igor tymczasem z całych sił próbował dojść do siebie. Stał pochylony i trzymał się za krocze, próbując nie upaść na podłogę. Lena bardzo ucieszyła się z reakcji swojego brata. Nie wiedziała czemu, ale poczuła satysfakcję, że sprawiła mu ból właśnie w taki sposób.
– Jak dobrze, że my dziewczyny nie mamy tak delikatnego miejsca pomiędzy nóżkami – zażartowała Lena i pogłaskała swoje krocze. Igorowi bardzo spodobały się jej słowa… Jego siostra nie tylko uderzyła go w najbardziej czułe miejsce na ciele chłopaka, ale jeszcze poniżała go w taki sposób. To było jak spełnienie marzeń.
– Dlaczego mnie tam uderzyłaś? -zapytał Igor, chcąc w jakiś sposób przerwać milczenie.
– Dlaczego? Tak po prostu. Przyszedłeś z jajkami na widoku, to pomyślałam że to wykorzystam! – Lena wstała, a w jej głowie pojawił się kolejny pomysł.
Igor skończył pić kawę i odstawił filiżankę na stół, po czym obrócił się do Leny. Nie zdążył zareagować ani nic powiedzieć. Lena kopnęła go prosto między nogi, tym razem wierzchem stopy. Igor upadł na podłogę, jęcząc z bólu i trzymając się za krocze… Lena zaśmiała się, ta cała sytuacja była dla niej taka zabawna. Tak bardzo chciał, żeby uderzyła go w klejnoty, a teraz leży bez ruchu na podłodze. Lena postawiła stopę na leżącym na podłodze bracie.
– Jak ci się podobają twoje urodziny?
Igor leżał w samych bokserkach i podkoszulku pod stopą swojej siostry. Ale mimo to nie żałował niczego, cała ta sytuacja tak bardzo mu się podobała. Zawsze marzył, żeby być tam kopniętym, a jego siostra w dodatku zrobiła to w tak wspaniały sposób.
– Najgorsze urodziny w historii! – powiedział, bo nie chciał, żeby jego sekret wyszedł na jaw. Ale Lena bardzo dobrze wiedziała, jaka jest prawda.
Lena postanowiła pozwolić Igorowi na to, aby jeszcze przez jakiś czas żył w tym słodkim przeświadczeniu. Rozmyślała co takiego jej brat zrobi następnym razem, aby znów dostać w jądra.
Koniec rozdziału 2. Rozdział 3 pojawi się już wkrótce.
Podsumowanie
Jeśli to opowiadanie ci się podobało, wesprzyj mojego bloga drobną wpłatą (lub: link bezpośredni). Utrzymanie strony kosztuje, a tylko w ten sposób będę mogła ją opłacić na przyszły rok. Jeśli chcesz zobaczyć więcej opowiadań z motywem „siostra”, zostaw pozytywny komentarz – nic tak nie daje motywacji do pisania, jak czytanie waszych komentarzy. Opowiadanie zostało przeze przetłumaczone, oryginał można znaleźć pod tym adresem.
A kiedy część trzecia, siostrzyczko ? 😉
Może w ten weekend 🙂