Kasia i Kinga, dwie 22-latki, poszły na domówkę u kolegi, którego nie znały. Dobrze się bawiły, piły alkohol i tańczyły.
Gdy goście już powoli wychodzili, Kinga przypadkiem wylała piwo na gospodarza, którego nie znały, a mianowicie na 25-letniego Piotra. Piotr mocno uderzył Kingę w twarz i wyzywał ją od najgorszych. Dziewczyny namówiły się i zrobiły tak, jak ich popadło.
Kiedy wszyscy już wyszli, Kinga i Kasia zaczęły uwodzić Piotra. Powiedziały mu, że mają ochotę na seks. Mężczyzna bardzo się podniecił, ponieważ Kasia była wysoką, opaloną blondynką, bardzo atrakcyjną. Powiedziała mu, że lubi ostre seksualne doświadczenia i że chce go związać, ponieważ go to kręci. Piotr się zgodził, ponieważ bardzo chciał uprawiać seks z Kasią.
Kasia mocno go przywiązała do łóżka i go rozebrała. Jego penis stał na baczność, a jądra były twarde i pełne spermy.
Następnie Kasia poszła otworzyć drzwi dla Kingi. Kinga była brunetką o krótkich włosach, także była opalona i wysoka. Gdy dziewczyny stały nad gołym i związanym Piotrem, ten się przestraszył. Kinga zapytała go, czy lubi bić dziewczyny, na co Piotr odpowiedział. „Dostaniesz teraz lekcję, której długo nie zapomnisz”. Chłopak zaczął się bać i przepraszać.
Dziewczyny nie zwracały na to uwagi, zsunęły swoje rajstopy, które były przepocone po imprezie, i założyły go na niego jako knebel. Następnie kazały mu wąchać swoje buty od środka. Potem gołymi stopami na przemian zaczęły go kopać w nabrzmiałe jądra. Robiły to mocno i długo, tak że chłopak płakał i oddał mocz ze wszystkiego bólu. Dziewczyny nie zwracały na to uwagi i kontynuowały kopanie, jakby były w hipnozie. Jego jądra bardzo spuchły. Gdy stracił przytomność, dziewczyny przerwały i zdjął go z knebla, a następnie go ocuciły.
Piotr płonął z bólu, płakał dalej, błagał o litość. Kasia powiedziała: „Czy nie jesteś już taki mocny, jak bijesz kobiety? I chuj, już ci nie staje, czy nie chcesz się ze mną pieprzyć? Po co ci jądra, skoro nie potrafisz obchodzić się z kobietami, skurwielu?” powiedziała Kinga, po czym wzięła swoją szpilkę i powiedziała, „Może obiecujesz ruchać mojego buta, tak jak chciałeś ruchać Kasję?” Włożyła jego penisa do swojego buta i zaczęła symulować stosunek, a następnie uderzyła go mocno tym butem w spuchnięte i pobite jądra. Piotr zawył z bólu i płakał dalej, błagając o litość.
Kasia powiedziała: „Jeszcze nie skończyliśmy z tobą, gnoju. Nie uciekaj od mnie, zapamiętasz tę lekcję na całe życie i już nigdy nie będziesz bił kobiet”. Chwyciła go za penisa i zaczęła go mocno ręcznie zadowalać, a Kinga wzięła szklankę i trzymając go w jednej ręce, długo go dłubała, aż wylał się do szklanki. Bardzo go to bolało, ponieważ jego jądra płonęły jak ogniem. Rozsmarowały sobie jego spermę na swoich stopach i kazały mu oblizać do czysta. Zrobił to od razu.
Na koniec dziewczyny zdjęły majtki i kazały sobie wzajemnie oblizać spocone odbyty do czysta, a następnie zsikały się na niego. Na sam koniec Kinga jeszcze raz mocno go kopnęła w jądra i powiedziała: „Zapamiętasz mnie, chuju?” Po tym zostawiły go nieszczęśliwego w swojej własnej sypialni i wyszły. Piotr leżał nieprzytomny, związany, obsikany, upokorzony i z poważnie uszkodzonymi jądrami w swoim łóżku. Dostał bolesną lekcję od tych dwóch dziewczyn, na które tak się napalił, a jedna go uderzyła. Tę imprezę zapamięta do końca życia.
Jeśli to opowiadanie ci się podobało, wesprzyj mojego bloga drobną wpłatą (lub: link bezpośredni). Utrzymanie strony kosztuje, a tylko w ten sposób będę mogła ją opłacić na przyszły rok. Jeśli chcesz zobaczyć więcej opowiadań z motywem „femdom” i „kopanie w jaja”, zostaw pozytywny komentarz – nic tak nie daje motywacji do pisania, jak czytanie waszych komentarzy. Opowiadanie odzyskałam z nieistniejącego już bloga „Annabb” i dokonałam drobnej korekty językowej.